Zakaz sprzedaży samochodów spalinowych w Polsce od 2023 r. – sprawdź!

Od 2035 r. nie kupisz już nowego samochodu z silnikiem benzynowym lub Diesla! Rada Unii Europejskiej przegłosowała przepisy, które mówią o zakazie sprzedaży nowych aut spalinowych od 2035 r. Nie będzie można już kupić ani zarejestrować nowych aut spalinowych także w Polsce. Sprawdź, co to oznacza w praktyce.

Samochody spalinowe po 2035 r.

Nowe samochody ze silnikami spalinowymi w Europie odpowiadają za ok. 12% całkowitej emisji CO2. Jak podaje komisja europejska, jeżeli ta emisja zostanie ograniczona, będzie to duży krok do osiągnięcia celów klimatycznych.
Określone zostały nowe cele, jakimi są:

• zredukowanie emisji CO2 o 55% dla nowych aut spalinowych oraz o 50% dla nowych samochodów dostawczych w latach 2030-2034,
• zredukowanie 100% emisji CO2 dla samochodów osobowych i dostawczych do 2035 roku.

Do spełnienia tych wymogów niezbędne będzie stopniowe zwiększenie sprzedaży samochodów elektrycznych przez producentów.

Zakaz sprzedaży samochodów spalinowych w Polsce

Minister Klimatu i Środowiska Anna Moskwa, zabierając głos w tej sprawie, oznajmiła, że zakaz rejestracji nowych samochodów spalinowych do 2035 r. jest nierealny, patrząc na rozwój stacji ładowania i elektromobilności w Europie. Polscy kierowcy zaskoczeni są tym, że nowe przepisy zostaną wprowadzone tak szybko.

Należy pamiętać, że zakaz ten dotyczy wyłącznie nowych samochodów spalinowych — co prawda nie będzie można ich kupić, jednak jazda tradycyjnymi samochodami nie będzie zakazana. Niektóre miasta jednak będą coraz częściej zakazywały wjazdu tymi właśnie samochodami.

Zakaz sprzedaży samochodów spalinowych od 2035 r.

Przymus UE dotyczący zakazu rejestracji i sprzedaży aut z silnikami spalinowymi dotyczy tylko nowych samochodów, a nie tych, które zostały wyprodukowane przed 2035 r, dlatego handel samochodami spalinowymi całkowicie nie upadnie. Od 2035 roku będzie istniała możliwość kupienia samochodów elektrycznych lub takich, które napędzane są przez paliwa syntetyczne i są to pojazdy bezemisyjne. Na chwilę obecną wytworzenie takiego paliwa jest kosztowne, a litr może kosztować nawet kilkadziesiąt złotych, dlatego negatywna opinia publiczna o zakazie sprzedaży aut spalinowych od 2035 nie powinna zaskakiwać.
Należy jednak pamiętać, że 12 lat dla branży motoryzacyjnej to sporo czasu, dlatego do 2035 roku możliwe jest zmniejszenie ceny produkcji paliw syntetycznych, a tym samym ceny za paliwo syntetyczne dla kierowców.

Zakaz rejestracji aut spalinowych

Od pierwszego stycznia 2035 roku redukcja emisji z nowych samochodów ma być na poziomie 100%. To oznacza, że producenci będą mogli sprzedawać tylko pojazdy bezemisyjne na rynku Unii Europejskiej.

Możliwe do zakupu będą nowe auta spalinowe, które napędzane są wodorem czy benzyną syntetyczną. Samochody „tradycyjne” i „bezemisyjne” mogą być identycznymi modelami z tym samym silnikiem spalinowym, jednak te drugie będą musiały być tankowane właśnie benzyną syntetyczną. Do bezemisyjnych samochodów osobowych lub dostawczych będą musiały być zainstalowane elektryczne zabezpieczenia, które zapobiegną uruchomieniu pojazdu po zatankowaniu zwykłej benzyny. Komisja Europejska zobowiązała się do przedstawienia szczegółów tego rozwiązania jeszcze w tym roku.