Poradnik kupującego, czyli na co zwrócić uwagę przy kupnie samochodu
Z pewnością widziałeś już wiele poradników motoryzacyjnych, więc dlaczego miałbyś zostać z nami? Gwarantujemy ogrom informacji przedstawione w rzetelny, ale przystępny sposób! Nie musisz być specjalistą, aby mieć pojęcie, o czym są pisane nasze artykuły. Znajdziesz tutaj nie tylko dużo merytoryki, ale także wiele przydatnych wskazówek.
Zakup wymarzonego samochodu używanego to nie takie proste zadanie. Okazuje się, że niejednokrotnie trzeba na to poświęcić sporo czasu, żeby dany model posiadał wszystkie specyfikacje, na których nam zależy. Jeśli nie mamy większego pojęcia o samochodach poza jego wizualnymi aspektami, to jeszcze warto zabrać ze sobą na oględziny fachowca, który uchroni nas przed technicznymi minami. Powiedzenie “nie wszystko złoto, co się świeci” ma w tym przypadku ogromne zastosowanie. Nieraz ciężko zachować zimną krew podczas kupna samochodu z drugiej ręki, dlatego poleca się zabranie ze sobą zaufanej osoby, która rezolutnie spojrzy na sprawę. Niestety na tym rynku nie brakuje nieuczciwych Sprzedawców… Na co należy uważać, aby nie kupić kota w worku?
… na wszystko ;).
Zanim entuzjastycznie chwycisz za telefon, przeczytaj UWAŻNIE ogłoszenie.
W 90% ogłoszeń najpierw przeczytasz o samych zaletach danego auta, a dopiero gdzieś pod koniec o ewentualnych wadach. Taki zabieg jest naturalny, ponieważ ma za zadanie przykuć uwagę do superlatywów przy jednoczesnym uśpieniu czujności podczas czytania o ewentualnych niedociągnięciach, wypadkach, rysach itd. Niejednokrotnie trafią się także modele z cofniętym licznikiem i innymi ukrytymi usterkami, o których dowiemy się podczas rozmowy przez telefon lub oględzin na żywo.
Po uważnym przeczytaniu ogłoszenia można wykonać telefon do sprzedawcy, aby upewnić się, w jaki sposób odpowiada na nasze pytania – swobodnie lub może coś jednak kręci? Jeśli odniesiemy pozytywne wrażenie, zaleca się także sprawdzenie numeru VIN z nadzieją, że informacje od Sprzedającego będą się pokrywały ;). Wszystko wygląda ok? Umów się na oględziny!
W pierwszej kolejności zwróć uwagę na lakier i stan podwozia.
Na tym etapie zaczynają się schody, ponieważ nie każdy posiada oko specjalisty i zwykły, szary człowiek może nie zauważyć wielu niedociągnięć. Zbawieniem może się okazać miernik lakieru, jeśli oczywiście wiemy, jak go prawidłowo używać. Należy także dopatrywać się odprysków, korozji i dodatkowej szpachli. Wszystko zależy również od wieku samochodu. Ciężko dopatrywać się idealnego lakieru w aucie, które ma kilkanaście lat. Musimy jednak mieć tego świadomość i nie usprawiedliwia to wykonanych fuszerek za przysłowiową flaszkę przez pana Kowalskiego u blacharza na osiedlowym podwórku. Zbyt idealny stan lakieru w leciwym aucie nie powinien uśpić naszej czujności. W większości przypadków nie wróży to nic dobrego.
Przypatrz się fotelom, kierownicy i drążkowi do zmiany biegów.
Te elementy mocno się zużywają podczas użytkowania samochodu. Należy zwrócić na nie szczególną uwagę przy zakupie wieloletniego auta. Zazwyczaj materiał jest wówczas popękany i oślizgany. Jeśli jest inaczej, oznacza to, że te elementy z jakiegoś powodu mogły zostać wymienione przez właściciela. Z naszego doświadczenia wynika, że w znacznej większości wynika to z większego przebiegu niż ten podany w ogłoszeniu. Warto dopytać o takie szczegóły. Mechanik lub osoba nam towarzysząca, która zna się bardziej na mechanice, powinna zwrócić uwagę na ewentualne luzy lub inne uszkodzenia.
Jeśli fotele wyglądają na bardzo zużyte, a Sprzedawca podaje przebieg około 150 000 kilometrów, to czym prędzej odpuść sobie ten model! Prawdopodobnie znowu chodzi o cofnięty licznik!
O co chodzi z tym przebiegiem?
Polacy mają taką naturę, że nie chcą kupować aut z przebiegiem powyżej 200 tys. kilometrów, ponieważ uważa się je za złom. Lepiej sprowadzić perełkę od Niemca, który ma na liczniku 100-150 tys. kilometrów, bo taki przebieg jeszcze mieści się w naszej podświadomej normie. Czy jednak licznik takiego samochodu jest zgodny z prawdą? Jeszcze do niedawna praktyka cofania liczników była bardzo powszechna, aby sprzedać samochód na jak najlepszych warunkach. Na szczęście wpisując numer VIN, można szybko zweryfikować zapewnienia sprzedawcy z prawdą. Do dziś zdarzają się jednostki, gdzie można natknąć się na cofnięte liczniki, jednak praktykuje się to coraz rzadziej… i dobrze!
Patrz sercem!
Sercem nazywany jest silnik samochodu, który także może nam bardzo dużo powiedzieć o stanie samochodu. Sprawdzając olej, obecność przedmuchów lub braku wydostającego się dymu to dobry znak. Jeśli silnik wygląda lśniąco – powinno Ci to zapalić czerwoną lampkę w głowie. Kto przed sprzedażą by mył silnik? 😉 Zwróć uwagę na wszelkie wycieki oraz naklejki serwisowe. Ich brak może świadczyć o wątpliwym przebiegu auta/
Chcesz się dowiedzieć więcej ciekawostek? Koniecznie odwiedzaj naszego bloga regularnie. Czeka na Ciebie solidny zastrzyk wiedzy o samochodach oraz motoryzacyjnych gadżetach!
Odma olejowa co to
Odma olejowa co to | jak działa | gdzie jest i jaki koszt naprawy[dipl_breadcrumb nav_bg_color="RGBA(0,0,0,0)" use_home_link_custom_text="on" use_home_link_icon="on" hide_home_text="on" home_link_icon="||divi||400" home_link_icon_color="#000000"...
Jak zmierzyć pobór prądu w samochodzie
Jak zmierzyć pobór prądu w samochodzie[dipl_breadcrumb nav_bg_color="RGBA(0,0,0,0)" use_home_link_custom_text="on" use_home_link_icon="on" hide_home_text="on" home_link_icon="||divi||400" home_link_icon_color="#000000" disabled_on="on|on|off"...
Łańcuch rozrządu — co ile wymiana?
Łańcuch rozrządu — co ile wymiana?[dipl_breadcrumb nav_bg_color="RGBA(0,0,0,0)" use_home_link_custom_text="on" use_home_link_icon="on" hide_home_text="on" home_link_icon="||divi||400" home_link_icon_color="#000000" disabled_on="on|on|off"...